Wieczór uświetnił występ Sinfonietty Cracovia pod dyrekcją Johna Axelroda oraz Jana Lisieckie-go, polsko-kanadyjskiego Wunderkinda, którego interpretacja I Koncertu fortepianowego Chopina spotkała się z wyjątkowo dobrym przyjęciem publiczności.

Zajaśniała również z nowojorskiego oddalenia gwiazda Mariusza Kwietnia: laur w kategorii DVD operowe zdobyło nagranie "Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego z Teatru Bolszoj, w którym polski baryton stworzył przejmującą kreację tytułową.

Reklama

Z nadwiślańskiej perspektywy gwóźdź programu stanowiło jednak wręczenie pierwszych w historii konkursu statuetek za najlepsze interpretacje muzyki Chopina. Nagraniem wszech czasów okazały się słynne walce rumuńskiego wirtuoza Dinu Lipattiego, zaś najciekawszą propozycją tegoroczną – preludia i III Sonata h-moll w odczytaniu Nikolaia Demidenki.

Wnioski dla polskiego rynku fonograficznego z MIDEM są smutne: jeśli nie grzejemy się w blasku Chopinowskiego geniuszu, okazujemy się krajem głęboko prowincjonalnym, usiłującym dopiero nadrabiać kilkudziesięcioletnie zaległości.