Kwartet da w czerwcu darmowy koncert w londyńskim London's Finsbury. Show stanowi podziękowanie dla fanów, którzy kupili singel "Killing In The Name", sprawiając, iż stał się świątecznym numerem 1 na Wyspach.

Tym samym zespół przerwał kilkuletnią tradycję, zgodnie z którą szczyt brytyjskiej listy przebojów w okresie bożonarodzeniowym należał do laureata programu "X-Factor". W minionym roku był nim Joe McElderry.

Reklama

Amerykanie chcą teraz zaprosić Boyle, także gwiazdę "X-Factor", by załagodzić konflikt z Simonem Cowellem, pomysłodawcą telewizyjnego show i wydawcą zarówno McElderry'ego, jak i popularnej Szkotki. "Simon uważa, że to była chuligańska akcja, tymczasem Brytyjczycy po prostu potrzebowali zmiany" - wyjaśnił wokalista Zack De La Rocha w rozmowie z "The Sun".

"Od Świąt, nikt chyba nie słyszał już o Joe, choć osobiście nie mamy nic przeciwko niemu. Prawdą jednak jest, że dzięki programowi Simona czasem objawia się jakiś talent. Uwielbiamy Susan. Jest świetna. Aby pokazać, że żadna ze stron nie żywi urazy, chcielibyśmy wystąpić z nią tego lata. Wykonalibyśmy wspólnie >>Killing In The Name<<. Byłby to dla nas wielki zaszczyt."

Reklama

Koncert odbędzie się 6 czerwca. Utwór "Killing In The Name" pochodzi z pierwszej, imiennej płyty Rage Against The Machine wydanej w listopadzie 1992 roku. Studyjną dyskografię Amerykanów zamyka album "Renegades" z grudnia 2000 roku. Susan Boyle ma na koncie jeden longplay - "I Dreamed A Dream" z listopada 2009 roku.