63-letni artysta przyznał, że uwielbia elektroniczne brzmienia, jednak nie zamierza konkurować z młodszymi, uznanymi przedstawicielami nurtu tanecznego.

- Zawsze jestem na bieżąco - oświadczył John. - Uwielbiam elektronikę i muzykę taneczną, np. Röyksopp czy Robin, ale sam nie mógłbym tworzyć już takiej muzyki, bo mam 63 lata i jestem na to za stary. Nawet, jeśli bym spróbował, nie byłbym szczery wobec samego siebie. Mogę nagrać singel z Lady GaGą czy Scissor Sisters, ale sam nie będę już nagrywał albumów popowych.

Reklama

Najnowszy album artysty - nagrany z Leonem Russellem "The Union" - ukazał się 19 października.