Artysta miał wystąpić 5 kwietnia w ramach imprezy pod hasłem Olympics 2012, musiał jednak odwołać show. – Od pewnego czasu czuł się źle, a dziś mu się pogorszyło – wyjaśniał wczoraj. – Uznał, że najlepiej będzie jeśli da się przebadać. Oczywiście, wszyscy się o niego martwimy. Przedstawiciel dodał, że testy, które 65-latek przechodzi mają charakter profilaktyczny. Przypomnijmy, że na 26 kwietnia wokalista ma zaplanowany koncert w warszawskiej Sali Kongresowej. W październiku 2010 roku wydał ostatnie dzieło, "Olympia".

Reklama