Formacja wcześniej poinformowała, że jej pierwszy od piętnastu lat longplay będzie po prostu zaktualizowaną wersją Soundgarden, gitarzysta rzucił jednak nieco inne światło na sprawę. – Zależy nam na tym, aby nagrać płytę, która będzie nas ekscytować – powiedział Kim magazynowi "Kerrang!". – Ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, to zrobienie czegoś grunge'owego lub metalowego.

Reklama

Regularną dyskografię bandu zamyka longplay "Down on the Upside" z 1996 roku.