Martin skomponował "Princess of China" z myślą o wokalistce, jednak z początku nie miał śmiałości, aby zaprosić ją do studia. Wkrótce jednak zdobył się na odwagę, a Rihanna zgodziła się od razu. Jak zapowiada Martin, "Princess of China" to jeden z najjaśniejszych punktów "Mylo Xyloto". – Gdy ta piosenka już powstała, wręcz prosiła się o to, aby zaśpiewała ją Rihanna – oświadczył muzyk. – Według mnie to jedna z najlepszych kompozycji na płycie. W tym momencie nie mamy już nic do stracenia, dlatego próbujemy nowych rzeczy, nowych brzmień. Staramy się burzyć mury pomiędzy różnymi gatunkami. Dziś można brzmieć jak tylko się chce. Nie trzeba siedzieć w szufladzie rockowej, hiphopowej czy popowej. Wszystko jest dozwolone.

Reklama

Płyta "Mylo Xyloto" Coldplay ukaże się 24 października.