Brytyjski Związek Fonograficzny (BPI) wskazuje, że w 2010 roku sprzedano ponad 337 tys. płyt winylowych. Tak wysokiego wyniku nie zanotowano od 2005 roku. Specjaliści branży muzycznej sugerują, że taki wzrost sprzedaży winyli może być związany z dźwiękiem, jaki gwarantują tradycyjne nośniki muzyczne. Mamy również do czynienia z rosnącą liczbą kolekcjonerów winyli.

Reklama

Specjaliści z BPI podkreślą, że spadek sprzedaży płyt spowodowany jest w dużej mierze internetowym piractwem. Geoff Taylor, dyrektor wykonawczy BPI ostrzegł, że rząd musi podjąć "zdecydowane działania", by wyeliminować piractwo muzyczne, które kosztuje przemysł miliony funtów w postaci utraconych przychodów.

Jeśli w 2012 roku nie zostaną podjęte zdecydowane działanie, przemysł muzyczny może przeżyć prawdziwy kryzys, a inwestowanie w muzykę przestanie być opłacalne – ostrzega Taylor.