Adwokat kobiety uważa, że wada słuchu wystąpiła dopiero po koncercie. I to niekoniecznie od muzyki, ale od krzyczących wokół fanów. Ale jej zdaniem to właśnie 18-letni Justin Bieber spowodowała, że publiczność tak żywiołowo reagowała. – To on wymachiwał rękoma i zachęcał swoich fanów do głośnych krzyków i powtarzania za nim słów poszczególnych piosenek – napisano w oskarżeniu.

Reklama

Niedawna fanka Biebera cierpi teraz z tego powodu na tinnitus, czyli chorobę, przy której cały czas słyszy się w uchu drobne szumy. Betts oskarżyła w tej sprawie nie tylko samego wokalistę, ale również jego wytwórnię płytową oraz organizatora koncertu.