Celem organizowanej przez Grzegorza Brala z Teatru Pieśni Kozła imprezy jest prezentacja artystów z różnych części świata. Twórców, dla których sztuka nie jest sposobem na sukces i karierę, ale przede wszystkim pomysłem na zachowanie własnej tożsamości. Organizatorzy tworzą widzom festiwalu okazje do bezpośredniego kontaktu z rdzenną tradycją kulturową, przede wszystkim Afryki. Będzie można obejrzeć spektakle i obrzędy, jak choćby Waarba - jeden z najważniejszych tańców rytualnych Burkina Faso. Brave Festival to również jedyna okazja, by posłuchać grupy z Algerii grającej na magicznym, pustynnym instrumencie imzad, którego dotykać mogą wyłącznie kobiety.

Reklama

Afryka jest na tegorocznym Brave tematem dominującym, jednak festiwal nie jest wyłącznie jej poświęcony. Prócz artystów z Czarnego Lądu, pojawi się też kilkudziesięciu twórców kultywujących tradycje europejskie, azjatyckie i amerykańskie, m.in. Romafest Gypsy Ensemble - grupa cygańskich pieśniarzy i tancerzy z Transylwanii oraz korsykański zespół A Filetta.

Na festiwalu Brave od lat silnym punktem programu są projekcje filmów dokumentalnych. Większość z blisko trzydziestu pokazywanych w tym roku dokumentów poświęcona jest oczywiście Afryce i Afrykanom. Oprócz nich będzie można także obejrzeć filmy opowiadające o ludziach żyjących w innych regionach świata, m.in. głośną "Śmierć z ludzką twarzą" Marcina Koszałki i "Kamienną ciszę", dokument o Afganistanie w reżyserii Krzysztofa Kopczyńskiego. Tak jak w poprzednich latach, cały dochód z biletów przekazany zostanie na cele charytatywne. Szczegóły programu na www.bravefestival.pl.