Jeśliby któraś z piosenek miała zwyciężyć w rankingu "najbardziej oczekiwanego przez polskich fanów kawałka setlisty", to pierwsze miejsce bezapelacyjnie zająłby pochodzący z płyty "War" (1983) singiel "New Year's Day". Powód oczywisty: polska flaga, jaką w trakcie jego wykonywania zamierzają U2 sprezentować trybuny (białe) i płyta stadionu (czerwona). Ta piosenka mogłaby też zgarnąć miano "najrzadziej granego utworu na trasie 360 Tour", łatwo się więc domyślić, że jej właśnie fani wyczekują z największym drżeniem serca.

Reklama

Utwór pojawił się ostatnio na jednym z dwóch szwedzkich występów w Göteborgu, ale już nie usłyszała go publiczność ostatniego przed Chorzowem koncertu w Gelsenkirchen. Wróci więc czy nie wróci "New Year's Day" na listę utworów w Polsce? Jesteśmy jak najlepszych myśli.

Jakich innych utworów możecie się spodziewać w czwartek 6 sierpnia? Rzućcie okiem, co Bono i spółka grali ostatnio w Niemczech i Szwecji.