Amy, mimo pasma niepowodzeń w życiu prywatnym i znacznie podupadłej kondycji fizycznej, w muzycznym światku wciąż wiele znaczy i może. Do produkcji nad krążkiem Donny zaprosiła m.in. angielskiego wokalistę R&B, Lemara oraz nowojorską gwiazdkę nurtu pop i electro, Lady Gagę.

Reklama

"Ona jest znacznie lepszą wokalistką, niż ja, kiedy byłam w jej wieku. Jestem z niej bardzo dumna i cieszę się, że mam własną wytwórnię. Znam wielu utalentowanych ludzi, a Dionne jest wśród nich najlepsza” - entuzjazmuje się Amy Winehouse, która zaśpiewała na płycie chrześnicy... w chórkach.

Młoda piosenkarka nie kryje zadowolenia z faktu, że jej debiutem pokieruje sama Amy. "Miałam wiele ofert z wytwóni muzycznych, ale nie wiedziałam u kogo wydać swój album. To, że Amy zaproponowała mi wydanie płyty w jej nowej wytwórni, jest dla mnie wielkim zaszczytem".