Sting zagrał na festiwalu w ramach trasy koncertowej "Back to Bass". Podczas sobotniego koncertu artyście towarzyszył pięcioosobowy zespół, w skład którego wchodzą: gitarzysta Dominic Miller, perkusista Vinnie Colaiuta, klawiszowiec David Sancious, skrzypek Peter Tickell i wokalistka Jo Lawry.

Reklama

W programie koncertu brytyjskiego artysty znalazły się utwory z jego solowych płyt, a także te z czasów jego działalności w zespole The Police. Zaczął piosenką "If I Ever Lose My Faith in You", po której przywitał się z publicznością polskim "Dobry wieczór". Potem przyszedł czas na "Every Little Thing She Does Is Magic", "Englishman in New York" i "All This Time". W programie nie zabrakło słynnych piosenek The Police: "Message in a Bottle" i "Roxanne".

Muzycy wykonywane utwory rozbudowywali o brawurowe improwizacje jazzowe, a w zagranym na pierwszy bis "Desert Rose" słychać było orientalne brzmienia.

Sting, gorąco oklaskiwany przez publiczność, bisował trzy razy. Pierwszy bis zakończył wykonanym wspólnie z publicznością największym przebojem The Police "Every Breath You Take", a cały występ – delikatną balladą "Fragile".

Sting był największą gwiazdą czwartej edycji Life Festival Oświęcim. Sobotni koncert był 12. występem brytyjskiego artysty w naszym kraju i pierwszym na polskim festiwalu.

Reklama