Sheryl Crow udała się na badania, po tym jak zaczęła mieć problemy z pamięcią. Okazało się, że powoduje je guz mózgu – na szczęście niegroźny. – Żaden doktor tego nie potwierdzi – zdradziła swoją teorię. – Ale moim zdaniem jest możliwe, że to przez telefony. Kiedyś potrafiłam spędzać całe godziny rozmawiając przez stare cegły. Początkowo w ogóle bałam się, że to Alzheimer, ale na szczęście nie muszę się niczego obawiać.

Reklama

W 2006 roku u Crow wykryto nowotwór piersi, który udało się wyleczyć. W lipcu 2010 roku premierę miała ostatnia płyta Amerykanki, "100 Miles from Memphis".