Chodzi o piosenkę "Hips Don't Lie", która rzekomo powstała dzięki sugestiom Argentyńczyka. Teraz żąda 65 milionów funtów odszkodowania, ponieważ czuje się ojcem sukcesu piosenkarki. Utwór zdobył szczyty list przebojów w 26 krajach.

Antonio de la Rua poznał Shakirę w 2000 roku podczas kampanii wyborczej jego ojca, Fernando de la Rua, późniejszego prezydenta Argentyny. Według pozywającego, kariera artystki nie była szczęśliwym zbiegiem okoliczności, a ciężką pracą biznesmena i efektem jego negocjacji z wytwórniami. Teraz chce otrzymać profity z kontraktu Shakiry z agencją koncertową Live Nation, wartego 300 milionów dolarów. W pozwie wspomina także o zyskach z kampanii reklamowej hiszpańskiego operatora telefonii komórkowej oraz linii kosmetyków.

Reklama

Nie będzie to pierwsza potyczka sądowa pary. Shakira pozwała Antonia de la Rua o przyznawanie sobie premii i pobieranie procentu od zysków bez zgody artystki.

Shakira do tej pory wydała osiem albumów studyjnych, ostatni – "Sale El Sol" w 2010 roku.