O przygodzie gwiazda z Nowej Zelandii opowiedziała w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon". Do pomyłki doszło na branżowym przyjęciu, które odbyło się nim artystka zdobyła Grammy. – Byłam oszołomiona tymi wszystkimi ludźmi dookoła, więc kiedy znalazłam Taylor Swift, przykleiłam się do niej – wspomina autorka przeboju "Royals". – Wiele osób podchodziło do Taylor, żeby z nią porozmawiać. Jeden facet próbował ją namówić, by wystąpiła na jakiejś organizowanej przez niego imprezie. Gadał z 10 minut, a Taylor była przemiła. Podsumowując, powiedział, że zostawi wizytówkę menedżerce i zapytał, czy to ja? Taylor odpowiedziała, że tak. Nagle stałam się więc menedżerką Taylor Swift.

Reklama

Lorde zadebiutowała krążkiem "Pure Heroine" we wrześniu ubiegłego roku. Odpowiada też za soundtrack do filmu "Igrzyska Śmierci: Kosogłos. Część 1".

Najnowsza płyta Taylor Swift to "1989" z 27 października. Artystkę, która ma na koncie role w filmie "Walentynki" czy serialach "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas" oraz "Jess i chłopaki", w sierpniu można było podziwiać w filmie "Dawca pamięci".