W wywiadzie dla francuskiego radia Europe 1, gwiazda pop stwierdziła, że poziom antysemityzmu na Starym Kontynencie, szczególnie we Francji, jest rekordowy. – Żyjemy w szalonych czasach, zupełnie jak w nazistowskich Niemczech – oświadczyła. Zdaniem Madonny, sama Francja nie jest tym czym była kiedyś – ostoją wolności i artystycznej ekspresji, a obecnie nic z tego nie zostało.

Reklama

O europejskiej nietolerancji Madonna mówiła już w 2012 roku. Wówczas podczas koncertu w Paryżu pokazała film, na którym liderka Frontu Narodowego (FN) Marine Le Pen miała na czole swastykę. Teraz podkreśla, że jej ówczesne uwagi są jeszcze bardziej aktualne. – Poziom nietolerancji jest tak ogromny, że to aż straszne – mówi artystka.