Robert Leszczyński był wybitnym krytykiem muzycznym, postacią zasłużoną dla polskiego rocka i rock and rolla - uważa poseł Andrzej Rozenek. Obaj znali się jeszcze z czasów studenckich, kiedy tworzyli radio w jednym z warszawskich akademików. Jak podkreślał Rozenek, później Robert Leszczyński stał się znakomitym dziennikarzem muzycznym. Organizował wiele koncertów rockowych, był też blisko związany z Jerzym Owsiakiem i Przystankiem Woodstock.

Reklama

W ostatnich latach Robert Leszczyński zaangażował się w działalność Twojego Ruchu. Jednak według Andrzeja Rozenka, polityka nie była dla niego rzeczą najważniejszą, traktował ją raczej jako odskocznię. Jego główną pasją była muzyka, choć - jak zaznaczył poseł Rozenek - Robert Leszczyński wzbudzał ciepłe uczucia wśród wyborców.

To wielka strata, naprawdę - zakończył poseł.

Informacją o śmierci dziennikarza poruszony jest autor tekstów Jacek Cygan. - To straszny żal, że nie ma takiego człowieka. Człowieka bezkompromisowego (...) niepogodzonego z tym, że w sztuce nie ma oryginalności - podkreślał Cygan. Dodał, że taki sam Robert Leszczyński był prywatnie - wyrazisty i bezkompromisowy.

Reklama

Z kolei dziennikarz muzyczny Polskiego Radia Paweł Sztompke wspominał, że Robert Leszczyński był bardzo dobrym recenzentem i potrafił świetnie pisać o muzyce, czego dowodem są jego recenzje publikowane w "Gazecie Wyborczej". Według Sztompkego, Leszczyński miał też bardzo wyrafinowany gust muzyczny.

Robert Leszczyński pracował w "Gazecie Wyborczej" przez 8 lat. W połowie lat 90. założył wraz z Wojciechem Pilichowskim krótko działający zespół "Karate Musiq".
Był jurorem w trakcie czterech edycji polskiej wersji programu "Idol". Następnie prowadził autorski program "Mop Man". Pełnił funkcję rzecznika Przystanku Woodstock.
W 2006 roku został redaktorem naczelnym miesięcznika "Laif". Od maja 2007 do lutego 2010 kierował działem Kultura i Styl tygodnika "Wprost".

Aktywnie popierał Unię Wolności. W 2005 roku był wśród założycieli Partii Demokratycznej i działał w tym ugrupowaniu. Rok później bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego Warszawy z listy Zielonych 2004. W 2011 roku, jako członek Ruchu Palikota, bez powodzenia kandydował z listy tej partii do Sejmu. Po przekształceniu tego ugrupowania w Twój Ruch w 2013, został członkiem nowej partii. W zeszłym roku bezskutecznie kandydował do Parlamentu Europejskiego.