Bluesman trafił w wielkanocną niedzielę do szpitala z powodu odwodnienia wywołanego prawdopodobnie cukrzycą typu 2, na którą cierpi. Po kilku dniach spędzonym pod obserwacją lekarzy, 89-latek został wypisany i wrócił do domu w Las Vegas. Na Facebooku artysta złożył podziękowania. – Chcę podziękować wszystkim za troskę i życzenia powrotu do zdrowia – napisał B.B. King. – Czuję się już znacznie lepiej. Wychodzę dziś ze szpitala.

Reklama

B.B. King rozpoczął karierę w latach 40. Pierwszą płytę, "Singin' the Blues", wydał w 1956 roku. Jego ostatni, 24. studyjny longplay, to "One Kind Favor", z sierpnia 2008 roku.