Florence Welch przyznała, że nabawiła się kontuzji, skacząc po scenie. Mimo urazu, artystka nie zamierza przerwać trasy. – Niestety, chociaż złamanie się goi, moje kolejne występy będą nieco ograniczone pod względem ekspresji – wyjaśnia Flo. – Przykro mi bardzo, ale nadal jednak chce zagrać te koncerty. Wiem, że nie tego się spodziewacie, ale mam nadzieję, że i tak wam się spodoba. Będę się bardzo starać, specjalnie dla was.

Reklama

1 czerwca ukaże się trzecia płyta Florence and the Machine, "How Big How Blue How Beautiful". Poprzedni album grupy, "Ceremonials", pochodzi z 2011 roku.