Były gitarzysta Guns N'Roses przyznał, że od pewnego czasu żyje w zgodzie z wokalistą. Na pytanie, jak udało im się pogodzić, Slash odpowiedział: – To była przedawniona sprawa, a na obecnym etapie jest między nami spoko. Negatywne rzeczy zostały za nami, choć długo się to ciągnęło.
![Morrissey mógłby się od nich uczyć. Gwiazdy, które nie strzelają focha na scenie [ZDJĘCIA]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
Artysta nie chciał jednak rozmawiać na temat ewentualnej reaktywacji klasycznego składu Guns N'Roses, choć jakiś czas temu przyznał, że jest otwarty na propozycję. Slash zagrał ostatni koncert z zespołem 17 lipca 1993 roku. W październiku 1996 roku ogłosił, że nie jest już jego członkiem.
Najnowszy album Slasha z Mylesem Kennedym i zespołem The Conspirators, "World On Fire", miał premierę we wrześniu 2014 roku.
Reklama