Elton John zamieścił nawet zdjęcie Putina na swoim Instagramie, dziękując mu za zgodę na spotkanie. Stało się tak po rozmowie telefonicznej z, jak się Anglikowi wydawało, rosyjskim przywódcą. Okazało się jednak, że konwersacja owszem się odbyła, ale nie z Putinem, lecz dwoma znanymi w Rosji żartownisiami Aleksiejem Stolarowem i Władimirem Krasnowem, posługującymi się ksywkami Vovan i Lexus. Kreml zresztą od początku zaprzeczał, jakoby cokolwiek wiedział o rozmowie prezydenta z Eltonem Johnem.

Reklama

Stolarow i Krasnow przyznali, że to oni wykonali telefon do Eltona Johna. Krasnow wcielił się w Putina, zaś Stolarow w rzecznika prezydenta Dmitrija Pieskowa. – Wyszło na to, że Elton naprawdę oczekiwał tego telefonu, więc od razu uwierzył, że to prezydent. Na koniec powiedział: "Dziękuję, uczynił pan mój dzień pięknym. To była najwspanialsza rozmowa w moim życiu – mówili rosyjscy żartownisie w rozmowie z "Komsomolską Prawdą".

Tymczasem Kreml zdementował fakt rozmowy Putin-Elton John i polecił komikom przeprosić piosenkarza.

Ostatnia płyta Elton Johna to "The Diving Board" z września 2013 roku.

Reklama
Reklama