Takie rewelacje przekazał jeden ze znajomych Adele dziennikowi "The Sun". Ponoć najpopularniejsza dziś wokalistka zawiesi karierę po zakończeniu trwającego właśnie tournee. Ostatni koncert w ramach trasy promującej bestsellerowy krążek "25" Brytyjka da 15 listopada w Mexico City.
Według informatora "The Sun", Adele wróci po pięciu latach z nową płytą. Nie chce bowiem przegapić dorastania swego synka Angelo. A on jest dla gwiazdy najważniejszy. - Z pewnością fanom trudno będzie przyjąć to do wiadomości – cytuje tvp.info za brytyjskim dziennikiem. - Teraz mam jeden cel. Chcę, aby mój syn był ze mnie dumny i zrozumiał, dlaczego to wszystko robię - mówiła w jednym z wywiadów autorka hitu "Hello".