Na "Sorry Music Polska" (2003) oczarowali nu jazzem podlanym elektronicznym sosem. "Punk Freud" (2007) wypełniło energetyczne, surowe granie i nawiązania do jazzowej tradycji (Charles Mingus), a "Monster of Jazz" (2010) doskonała synteza brzmień elektronicznych i akustycznych. Najnowsza płyta zespołu Wojtka Mazolewskiego Pink Freud "Horse & Power" zbiera najlepsze dźwięki z tych albumów i idzie dalej. Jazzowy saksofon Tomasza Dudy, rozpalona trąbka Adama Milwiw Barona, nieprzewidywalna perkusja Rafała Klimczuka i donośny bas Mazolewskiego grają pewnie, zróżnicowanie i otwarcie – jak na najlepszy polski jazz przystało. Do tego doskonała produkcja Roli Mosimana i Marcina Cichego (Skalpel).

Reklama

Pink Freud | Horse & Power | Universal