"Lux" to bowiem kolejna minimalistyczna, ambientowa opowieść Anglika. Kompozycje można było usłyszeć już na różnych wystawach i w terminalach lotniczych. Soundtrackiem do odlotów samolotów są pojedyncze dźwięki rozmytego fortepianu, więc przeciętnemu, niedzielnemu słuchaczowi muzyki może być ciężko przedrzeć się przez pierwszy numer i to nie tylko dlatego, że ma ponad 19 minut.

Reklama

"Lux", podobnie jak jego pierwsze spotkanie z ambientem w 1975 roku na "Discreet Music", jest tylko dla wybranych.

Brian Eno | Lux | Warp/Sonic