Ten materiał można nazwać alternatywnym, choć do niektórych numerów bardziej pasowałoby określenie "pop" i to najwyższej próby. W kawałku "Kłamiesz" Renata Przemyk potrafi zaskoczyć niezwykłą przebojowością, łączącą popowy bit z rockowym pazurem godnym na przykład zespołu Garbage.

Reklama

Podobnie popowo-alternatywnie jest w otwierającym krążek "Czas M" z dodatkiem skrzypiec. Tytułowy numer w kabaretowym stylu mogłaby chyba nagrać Gaba Kulka, a "Wilka" – Kasia Nosowska.

Przemyk w wielu miejscach odchodzi od klimatycznej piosenki poetyckiej w stronę mrocznego trip hopu, klimatów etno oraz pokręconej elektroniki. Zaskakująco bawi się też swoim wokalem, dokładając jak zwykle niebanalne teksty.

RENATA PRZEMYK | Rzeźba dnia | Universal Music