Chodzi o nagranie "Two Steps Behind", w którym wokalistka rzekomo krytykuje młodszą koleżankę po fachu. Guy Oseary zdementował jednak te doniesienia. – Ten utwór NIE jest o Gadze ani żadnej innej konkretnej osobie – wyjaśnił. – Madonna nie ma nic przeciwko Gadze. To jakaś bzdura. W ubiegłym tygodniu słuchała jej płyty z Tonym Bennettem i jej się podobała.

Reklama

Utwór, który nielegalnie trafił do sieci pochodzi z nadchodzącego albumu Madonny. Zgodnie z planem krążek "Rebel Heart" ma ukazać się 10 marca. Ostatni longplay wokalistki, "MDNA", pochodzi z marca 2012 roku.