Słynny śpiewak zdementował tym samym wypowiedź swojej córki Giuliany: "Mój ojciec wie, że wkrótce umrze", którą podał najnowszy numer włoskiego czasopisma "Diva e donna".

"W naszych rozmowach ojciec mówi często o swym największym pragnieniu, by spotkać się ze swymi rodzicami i wreszcie znaleźć wieczny spokój" - powiedziała Giuliana Pavarotti w wywiadzie. Zapewniła jednak, że jej ojciec chodzi na fizjoterapię i wciąż udziela lekcji śpiewu kilku uczniom.

Gdy słowa te dotarły do przebywającego w swym domu w Modenie na północy Włoch Pavarottiego, roześmiał się i wyznał, że choć schudł 30 kg i porusza się na wózku inwalidzkim, to czuje się dobrze.

Menedżerka artysty Terri Robson poinformowała, że słynny tenor zamierza nagrać płytę z klasycznymi utworami religijnymi, która mogłaby się ukazać na początku przyszłego roku. Dodała też, że słowa córki Pavarottiego zostały najprawdopodobniej przekręcone przez autora wywiadu.