Muzyka zatrzymano w lipcu tego roku, gdy rozbił swojego Range Rovera o witrynę sklepu Snappy Snaps w północnym Londynie. Artystę podejrzewano, iż był pod wpływem substancji odurzających, konkretnie marihuany. Wokalista przyznał się do stawianych mu zarzutów i usłyszał wyrok 8 tygodni pozbawienia wolności. Michael zrezygnował z możliwości wpłacenia kaucji i po rozprawie od razu trafił za kratki, gdzie musi spędzić 4 tygodnie. Kolejne 4 przebywać będzie pod nadzorem policji. Obecnie przebywa w więzieniu o łagodniejszym rygorze, w Highpoint Prison w Suffolk.

Reklama

Regularną dyskografię Anglika zamyka album "Patience" z marca 2004 roku.