Za produkcję odpowiada Jacknife Lee (U2, Bloc Party, Snow Patrol), który wcześniej wspomagał trio przy krążku "Accelerate". Sesje odbywały się w Nashville, w Music Shed w Berlinie, gdzie U2 nagrało "Achtung Baby" i w Nowym Orleanie.

- Płyta brzmi wspaniale, jest bardzo oldchoolowa - wyjawił zaprzyjaźniony z basistą, Mikiem Millsem frontman, The Posies, Ken Stringfellow. - W klasycznym R.E.M. było dużo elektrycznych i akustycznych gitar, które szły ze sobą w parze, jak u The Byrds. Na nowym albumie też jest tego sporo. Są też piosenki na fortepian. Przypomina to koncertowe brzmienie zespołu.

Reklama

Poprzedni longplay R.E.M., "Accelerate", ukazał się w marcu 2008 roku.