Właśnie wydała debiutancką płytę "Seasons Of My Soul". Pracowała przy niej m.in. z samym Burtem Bacharachem. Słuchając jej balladowego albumu można odnieść wrażenie, że został nagrany w latach 70. Ale ten retro sznyt działa tu na korzyść. Bez nowoczesnych klubowych odniesień i rockowego pazura Rumer w towarzystwie pianina, akustycznej gitary i skrzypek śpiewa o fascynacji Arethą, śmierci swojej matki i straconej miłości. To bardzo osobista, wyciszająca płyta, której świetnie słucha się po zmroku.
RUMER | Seasons Of My Soul | Warner Music Poland