– To będzie coś niesamowitego, potrójna dawka funku z zabójczymi tekstami i mocnymi bitami – zapewnia twórca. – Mam już siedemnaście gotowych kawałków, mógłby je wydać choćby jutro. Na razie jednak jestem w trasie, bawię się muzyką i dlatego trochę jeszcze musicie poczekać. Artysta potwierdził ponadto, że jednym z gości będzie wokalistka Janelle Monáe.
Dyskografię Big Boia zamyka płyta "Sir Lucious Left Foot: The Son of Chico Dusty" z lipca 2010 roku.