Zespół, który w 2010 roku połączył siły z Robbiem Williamsem na dwa lata zniknie ze sceny. – Na początku po powrocie Robbiego do składu było jak w bajce – wyjaśnia informator pisma "Sunday Mirror". – Zaczęły się jednak pierwsze nieporozumienia, a przedłużająca się trasa niczego nie ułatwiła. Howard, Jason i Mark powiedzieli, że pod koniec tournée byli wykończeni i w ich wieku nie są w stanie znów tego przechodzić. Rzecznik formacji zapewnia jednak, że muzycy pozostają w dobrych stosunkach i jedynie zrobili sobie zasłużoną przerwę. Nieoficjalnie mówi się, że zespół najwcześniej wróci za dwa lata.

Reklama

Dorobek kwintetu zamyka zestaw "Progressed" z czerwca 2011 roku, stanowiący poszerzoną o dodatkowy materiał reedycję szóstego studyjnego dzieła grupy "Progress" z 2010 roku.