Stan Borys i Peja zawarli ugodę, kończąc tym samym spór związany z naruszeniem praw autorskich Stana Borysa. W oficjalnie wygłoszonym oświadczeniu Peja przeprosił Stana Borysa za zaistniałą sytuację w związku z wykorzystaniem fragmentu tekstu oraz wykonania piosenki "Chmurami zatańczy sen". Do tego nadużycia doszło utworze "Głucha noc", jednym z najpopularniejszych piosenek Peji i całego polskiego hip-hopu.

Reklama

"Wykorzystanie tak dużego fragmentu piosenki powinno nastąpić za zgodą Stana Borysa o czym Ryszard Andrzejewski >>Peja<< poinformował swojego ówczesnego wydawcę T1-Teraz, który nie wystąpił o taką zgodę mimo, że powinien to uczynić" – odczytał oświadczenie raper. Po zawarciu ugody z Peją, Stan Borys nadal pozostaje w sporze sądowym z wydawcą hip-hopowca.

"Chyba wciąż nie ma odpowiedniego prawa, które zajmowałoby się sprawami praw autorskich i kwestią samplingu, czyli wykorzystywania elementów brzmienia" – powiedział Stan Borys. Dodał, że jego proces z Peją może okazać się kamieniem milowym w dążeniu do ugodowego załatwiania podobnych konfliktów.

Obaj artyści są teraz w dobrych stosunkach i nawet rozważają wspólne nagranie kontynuacji do piosenki "Głucha noc". "Cały czas się poznajemy. Jest możliwość współpracy między nami, ale to nie jest teraz najważniejsze" – podsumował Peja.

Spór pomiędzy muzykami zrodził się w 2001 roku po premierze albumu Peji "Na legalu?". Jednym z singli promujących płytę było nagranie "Głucha Noc", oparte na samplu wokalnym, pochodzącym z utworu "Chmurami zatańczy sen". Płyta "Na legalu?" okryła się platyną i przyniosła Peji Fryderyka, a "Głucha noc" weszła do kanonu polskiego hip-hopu.