W sierpniu minęło dwadzieścia lat od wydania debiutu formacji "Ten". Aby uczcić okrągłą rocznicę, Cameron Crowe nakręcił dokument "Pearl Jam Twenty", któremu towarzyszy soundtrack i książka. Muzycy mają jednak też inne zajęcia. Pod okiem sprawdzonego Brendana O' Briena szykują w Los Angeles dziesiąty longplay. – Nagraliśmy sporo płyt w Seattle, więc fajnie jest się tym razem wyrwać – skomentował basista, Jeff Ament. – Zostawiamy swoje sprawy w domu, wyjeżdżamy na kilkanaście dni i skupiamy się tylko na muzyce. Sesja jest na półmetku i zgodnie z planem powinna zakończyć się na początku przyszłego roku.
Legendarna formacja z Seattle skupia się nie tylko na świętowaniu jubileuszu, ale i na pracy nad nowym albumem.
Reklama
Reklama
Reklama