Jak zdradził informator gazety "The Mirror", przerwa ma potrwać dwa lata. Potem artyści mają zabrać się za nagrania kolejnego studyjnego krążka. – Chłopcy są obecnie naprawdę wykończeni – powiedział informator pisma. – Pracowali nieustannie przez ostatnią dekadę i teraz zanim zajmą się kolejnym krążkiem, chcą po prostu przez chwilę nacieszyć się tym wszystkim, co osiągnęli.

Reklama

W listopadzie 2010 roku ukazał się ostatni longplay kwartetu, "Gravity".