Bardzo możliwe, że za produkcję dzieła opowiadać będzie Mark Ronson, który zasłynął pracując z Amy Winehouse. Artyści zaprzyjaźnili się po tym, jak Ronson był DJ-em na ślubie legendarnego twórcy. Później panowie spędzili tydzień w Nowym Jorku, pracując razem. – Spotkali się w studiu i zobaczą, co z tego wyjdzie – zdradził informator. – Wszyscy są bardzo podekscytowany współpracą Paula i Marka.

Reklama

Dorobek Paula McCartneya zamyka krążek "Kisses On The Bottom" z lutego 2012 roku.