Bawię się świetnie, czyli premiery płytowe tygodnia

16 października 2012, 11:05

Ania Dąbrowska na albumie "Bawię się świetnie" wprowadza radykalne zmiany brzmieniowe, które zwiastuje już sam jego tytuł. – Czułam, że wyeksploatowałam już stylistykę retro – tłumaczy wokalistka, której poprzednie bestsellerowe krążki przepełnione były nostalgią za latami 60. Prace nad nową płytą Dąbrowska rozpoczęła w kwietniu tego roku. W studiu towarzyszyli jej Kuba Galiński i Olek Świerkot, których talent nie ograniczył się jedynie do produkcji utworów – obaj wspomogli 31-letnią artystkę także podczas procesu komponowania piosenek na album. Ostatecznie z 26 przygotowanych nagrań, na płytę trafiło 10 / AKPA

Jak zabawa, to tylko z Anią Dąbrowską i Acid Drinkers (choć oni nowy album "La Part Du Diable" reklamują hasłem: "Potańcówka dobiegła końca"). Jeśli wielki powrót to razem z T. Love, Kosheen i Placebo. Oto albumy, które w tym tygodniu trafiły na półki salonów płytowych.

1 Zespół T. Love po 6-letniej przerwie wraca z dwupłytowym albumem "Old Is Gold". 22 piosenkami muzycy chcą oddać należyty ukłon pionierom bluesa pokroju Muddy'ego Watersa, Johnny'ego Casha czy Boba Dylana. Płyta oparta jest na szorstkich brzmieniach bluesowych podlanych rock'n'rollowym sosem. Całość materiału zarejestrowano w systemie analogowym, bez separacji poszczególnych instrumentów. Dzięki takiemu rozwiązaniu "Old Is Gold" zyskuje na wyrazistości i podkreśla tytuł albumu, który muzycy żartobliwie tłumaczą, jako "stare, ale jare". Zespół T. Love zadbał, by ich najnowszy album ukazał się również na obowiązkowym winylu

EMI Music

2 Acid Drinkers swój najnowszy album "La Part Du Diable" reklamują hasłem: "Potańcówka dobiegła końca". Po zabawowym krążku "Fishdick Zwei -– The Dick Is Rising Again", na którym znalazły się szalone metalowe interpretacje takich imprezowych szlagierów, jak "LoveShack" z repertuaru B-52's czy "Hot Stuff" Donny Summer, zespół zapowiedział swoisty "powrót do matecznika". Album "La Part Du Diable" to 11 bezkompromisowych utworów, znakomicie wpisujących się w estetykę pierwszych płyt zespołu. Krążek nagrano głównie w studio Perlazza u Przemysława "Perły" Wejmanna, a zmiksował go Jacek Miłaszewski z Chimp Studio, odpowiedzialny również za dwa poprzednie albumy Acid Drinkers

Media

3 Grupa Lao Che, słynąca z albumów konceptualnych, tym razem wzięła na warsztat muzykę ilustracyjną. Na płycie "Soundtrack" zespół zainspirowany najsłynniejszymi ścieżkami dźwiękowymi filmów, postanowił pójść w nieznanym dotąd kierunku, pozwalając sobie na swobodne czerpanie z bogactwa muzyki. Miszmasz rocka, funku, elektroniki i hip-hopu, dopełniony licznymi improwizacjami składa się na album, któremu ostateczny kształt nadał brytyjski producent Eddie Stevens, pracujący, na co dzień ze słynną Rosin Murphy

Media

Reklama

4 Brytyjskie trio przypomina się swoim fanom minialbumem "B3", na którym znalazło się 5 nagrań, będących przedsmakiem nowej płyty zespołu. W studiu muzykom Placebo towarzyszył Adam Noble, współpracownik amerykańskiej grupy Red Hot Chili Peppers. Charyzmatyczny lider Placebo, Brian Molko zdradził, że nowej płyty słuchacze mogą wypatrywać w sklepach już w marcu 2013 r. Tymczasem epka "B3" nie zwiastuje muzycznej rewolucji- brzmieniowo 4 premierowe kompozycje i cover piosenki "I Know You Want To Stop" Minxusa kontynuują typowe dla Placebo alternatywne gitarowe granie

Universal Music Polska

5 Formacja Kosheen po długiej przerwie powraca z albumem "Independence", którym na nowo rości pretensje do tronu królów brzmień Bristolu. Ponownie słuchacz zmierzy się z potężnymi wokalizami Sian Evans oraz surowymi dźwiękami drum'n'bassu i dubu, wygenerowanymi przez Darrena Decodera i Markee'a Substance'a. Precyzyjnie skonstruowane kompozycje posiadają w sobie sporą dozę melodyjności, która jest podporą mrocznych aranżacji. Najnowsza propozycja Kosheen znajdzie uznanie zarówno wśród klubowych bywalców, jak i miłośników radiowych playlist