Jennifer Lopez nagrała wreszcie dobrą płytę?
1 Ostatecznie najnowszy krążek, którym aktorka, tancerka, bizneswoman, producentka telewizyjna, projektantka mody i wokalistka wraca do śpiewana, nosi miałki tytuł "A.K.A.". Bez obaw jednak nowe piosenki Jennifer brzmią o niebo lepiej niż on
2 Bitami i rymami wsparli ją m.in. Nas, French Montana, Chris Brown, Iggy Azalea, Rick Ross i T.I. Choć J.Lo twierdzi, że dziś jest już kimś zupełnie innym, fani poznają ją bez trudu
3 Obok dynamicznych kawałków EDM i tanecznych wariacji ("First Love") znajdziemy tu też eklektyczny melanż urban, hip-hopu i popu ("I Luh Ya Papi", "A.K.A."), latino pop oraz zaśpiewane rozemocjonowanym głosem łzawe ballady ("Let It Be Me")
Media
4 Na koniec zaśpiewany do spółki z Pitbullem (tak jak hymn mundialu "We Are One") "Booty" – hymn na cześć pań, które nie ubezpieczają swoich pup jak ona
AP / Greg Allen
5
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję