Jessie Ware w Warszawie. Dlaczego Polacy tak ją kochają?
1 Nowy album wypełniła przede wszystkim melancholijnym klimatem. W jednym z wywiadów powiedziała, że na tej płycie chciała śpiewać jak delfin. W rozmowie z "DPG" precyzuje, o co jej chodziło: – To trochę żart, chodziło mi raczej o anielski klimat. Ważne było dla mnie to, by jak najlepiej pokazać swoje możliwości wokalne, by wycisnąć, ile się siada, pokazać pełną skalę możliwości
Media
2 Na "Tough Love" faktycznie pokazała, że ma spore możliwości wokalne, jednak hitów na miarę tych z poprzedniego krążka "Devotion" zabrakło
3 "Tough Love" nie zebrał tak dobrych recenzji jak debiut, gorzej też radził sobie na listach przebojów i w sprzedaży. Jednak na koncert jednak na pewno warto się wybrać, bo Ware potrafi na scenie hipnotyzować. Ma też znakomity kontakt z publicznością
4 Piosenkarka kilkukrotnie gościła w Polsce, pierwszy raz wystąpiła na Open'er Festival w 2012 roku, i przyznaje, że lubi u nas grać
5 Na Torwar (7.02, godz. 20) warto przyjść trochę wcześniej, bo przed Brytyjką swoje możliwości zaprezentuje urodzona w Polsce, a wychowana w Holandii Gia Koka. Songwriterka operuje przede wszystkim w świecie soul, ale słychać w jej numerach jazz i sporo elektroniki. Gia ma na koncie współpracę z Martinem Terefem, producentem wyróżnionych Grammy utworów Jasona Mraza. Komponowała też utwory m.in. dla Kylie Minogue. Teraz próbuje sił solo, śpiewając materiał z płyty "Dymitri", którą dedykuje swojemu zmarłemu tragicznie bratu
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję