Czaruje jak ojciec? Adam Cohen w Polsce [ZDJĘCIA]
1 – Piosenki z nowego albumu stanowią chronologiczny zapis rozmów jakie odbyłem z moim ojcem i jakie chciałbym w przyszłości przeprowadzić z moim własnym synem – mówi o swoim ostatnim dziele 42-letni Kanadyczyk
PAP / Radek Pietruszka
2 Projekt "We Go Home" powstał w w niecodziennych warunkach – w trakcie tournée po Europie artysta udał się na grecką wyspę Hydra, do domu, w którym spędził znaczną część swojego dzieciństwa. W tym miejscu powstała część utworów, reszta została nagrana w Montrealu, w pokojach, w których Adam spędził pierwsze lata swojego życia
PAP / Radek Pietruszka
3 – W tym pięknym, odludnym miejscu na Morzu Egejskim powstała część utworów, reszta została nagrana w Montrealu, gdzie spędziłem pierwsze lata życia – opowiadał Cohen w audycji "W tonacji Trójki" Piotrowi Kaczkowskiemu
PAP / Radek Pietruszka
4 Na "We Go Home" Adam nie odżegnuje się już od wielkiej spuścizny swojego ojca, Leonarda. Wręcz przeciwnie chce z niej czerpać pełnymi garściami. Nowa płyta stanowi niejako kontynuację poprzedniego krążka. – Mój poprzedni album "Like A Man" to była dla mnie duża lekcja pokory – komentuje artysta. – Zrozumiałem, że to co jest dla mnie najważniejsze to moje korzenie, moja rodzina, mój dom i poznanie samego siebie
PAP / Radek Pietruszka
5 Adam Cohen (rocznik 1972) jest kanadyjskim muzykiem piosenkarzem, autorem tekstów oraz synem Suzanne Elrod i legendarnego barda Leonarda Cohena. Mówi, że nigdy nie dorówna wielkością Cohenowi seniorowi i nie stanie się jego następcą. W życiu chce robić to, co lubi i na czym się zna: tworzyć smutne piosenki o miłości. Na koncie ma cztery solowe albumy
PAP / Radek Pietruszka
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję