Występy grupy Czesław Śpiewa to wielobarwne widowiska z wirtuozerskimi popisami instrumentalnymi. To nie dziwi, bowiem wszyscy członkowie zespołu są absolwentami Royal Danish Music Academy. Na uwagę zasługuje także freestyle'owa konferansjerka rodem z kabaretu artystycznego. Tutaj muzyka przeplata się z autobiograficznymi anegdotami i nietuzinkowymi żartami. Duńczycy z Czesław Śpiewa potrafią stworzyć klimat intymnego spotkania z publicznością zarówno w kameralnej przestrzeni knajp jak i przepastnych salach koncertowych.

Reklama

– Uwielbiamy grać tak, jak kiedyś w małych klubach, na wariackich papierach blisko ludzi, blisko siebie. Prawie nigdy nie graliśmy dwóch koncertów w jeden dzień, ale dla takiej małej publiczności możemy sobie pozwolić na inne muzykowanie, na większą przezroczystość. Będą to dwa rzadko dostępne koncerty i cieszymy się niezmiernie – mówi Czesław Mozil.

W repertuarze dwóch stołecznych koncertów, poza piosenkami z ostatniej płyty "Czesław Śpiewa Miłosza" znajdą się także przeboje z dwóch poprzednich krążków zespołu, "Debiut" i "Pop" oraz dorobek pierwszego zespołu Czesława Mozila – Tesco Value. Podczas koncertu muzycy zabiorą swoich słuchaczy w zwariowaną podróż do krainy finezyjnych dźwięków tanga, popu, folku i awangardy. Użyją do tego szerokiej gamy instrumentów. Szklane dzwoneczki, rozmaite dęciaki, akordeony i ukulele to tylko kilka elementów spośród wielu trybików tej muzycznej machiny. Do takiego właśnie świata zaprasza 3 marca zespół Czesław Śpiewa.

3.03 Warszawa, Studio Teatralne Koło ul. Mińska 25 (na terenie Soho Factory). Koncerty o g.17 i 20.