Na najnowszym albumie Bocelli wykonuje m.in. tak znane utwory jak "Maria" z "West Side Story", "Moon River" ("Śniadanie u Tiffany'ego"), "Brucia la Terra" ("Ojciec chrzestny") czy "Por una Cabeza" ("Zapach kobiety"). Na płycie znalazły się także dwa duety: zaśpiewane z Arianą Grande "E Piu ti Penso" (z "Dawno temu w Ameryce") oraz "No Llores por mi, Argentina", które włoski tenor wykonał z Nicole Scherzinger (utwór pochodzący z musicalu "Evita"). Artyście towarzyszyć będzie Polska Orkiestra Radiowa oraz Chór Opery Bałtyckiej.

Reklama

Bocelli należy do najpopularniejszych śpiewaków operowych – udało mu się także, za sprawą nagrywania z włoskim gwiazdorem pop Zucchero – przebić do muzycznego mainstreamu, zdobyć sławę poza światem muzyki poważnej. Nagrywał także z Celine Dion czy Erosem Ramazzottim. Najczęściej koncertuje na stadionach, często jest gościem programów telewizyjnych. Krytycy zarzucali mu błędy techniczne, a także "podpieranie" się klasycznym repertuarem, podczas występów dla "popowej" widowni.

Dorastał w Lajatico, toskańskim miasteczku w prowincji Piza. Jako sześciolatek rozpoczął naukę gry na fortepianie, później zafascynował się także saksofonem i fletem. W wieku 12 lat Bocelli stracił wzrok – urodził się z jaskrą – podczas gry w piłkę nożną doznał wylewu krwi do mózgu. Mimo oczywistego talentu, nie myślał nawet o karierze muzycznej. Zdecydował się na studia prawa na uniwersytecie w Pizie. Na nowo odkrył w sobie pasję do muzyki i uczył się śpiewu pod okiem słynnego tenora Franco Corelliego. Utrzymywał się z przygrywania na pianinie w lokalnych barach.

Reklama

Przełom w jego życiu nastąpił w 1992 roku, gdy Zucchero przesłuchiwał śpiewaków do nagrania utworu "Misere", napisanego wspólnie z Bono, liderem irlandzkiej grupy U2. Bocelli został wybrany i zaśpiewał w duecie z Luciano Pavarottim. Wyruszył także w trasę koncertową z Zucchero. Kilka miesięcy później śpiewał duety z takimi gwiazdami pop jak Bryan Adams. W 1994 r. ukazała się debiutancka płyta tenora pt. "Il Mare Calmo della Sera".

Reklama

Poza utworami operowymi Bocelli wykonywał także tradycyjne piosenki neapolitańskie i toskańskie, a także utwory popowe, jak na piątym albumie w jego dyskografii, "Sogno" (1999), na którym znalazła się piosenka "The Prayer", nagrana z kanadyjską wokalistką Celine Dion. Płyta sprzedała się w milionowym nakładzie, a śpiewak otrzymał nominację do nagrody Grammy w kategorii "najlepszy nowy artysta".

W 2011 roku po raz pierwszy wystąpił w nowojorskiej Metropolitan Opera House, zaśpiewał także w Central Parku, wraz z akompaniującą mu The New York Philharmonic, a także zaproszeni goście: Celine Dion, Chris Botti i Tony Bennett.