Po 20 latach działalności po raz ostatni w Polsce będzie można ich posłuchać na żywo w warszawskiej Stodole (11.02) i dzień później w krakowskim klubie Kwadrat.

Reklama

Pierwszy album, "Calculating Infinity" wypuścili w 1999 roku. Po tym krążku kapela, która nazwę zaczerpnęła od słynnego gangstera Johna Dillingera, nagrała jeszcze pięć płyt. W zasadzie każdą w zmienionym składzie. Od 2001 roku wokalistą jest Greg Puciato, który śpiewa też m.in. w inspirującym się postpunkiem i elektroniką lat 80. The Black Queen. Ostatnia, zatytułowana "Dissociation", ukazała się w październiku 2016 roku. Liam Wilson, basista zespołu, powiedział o niej: "Te utwory pokazują nas zarazem od najbardziej zjadliwej i niezniszczalnej strony, jak i skupionej, wrażliwej. To jednocześnie luźny i intymny materiał. Najbardziej niespodziewany ze wszystkiego, co zrobiliśmy do tej pory, a jednak bardzo charakterystyczny dla nas. Łatwo zapadający w pamięć, a przecież eksperymentalny". Album, na którym obok gitar i sekcji rytmicznej słychać m.in. smyczki oraz trąbkę, wyprodukował pracujący już wcześniej z zespołem, ale też chociażby z Sepulturą czy The Cure, Steve Evetts.

Na obecnej trasie można usłyszeć zarówno nagrania z finalnego, jak zapowiadają, krążka, ale też ze wspomnianego debiutu. Do swojego technicznego, niełatwego grania dokładają na żywo sporą dawkę szaleństwa. Wspinanie się na elementy nagłośnienia, skakanie w publiczność – to standardowe obrazki na ich koncertach.

Przed The Dillinger Escape Plan wystąpi znakomity norweski band mieszający metal z jazzem, Shining.

The Dillinger Escape Plan/Shining | Warszawa, Kraków, 11, 12.02

Reklama