"Główna scena stanie na Rynku Głównym, a dwie pozostałe pod namiotami w Alei Róż w Nowej Hucie i na placu Wolnica. Wszędzie będzie inna muzyka. Będzie można wybrać" - powiedział w środę prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Reklama

Przypomniał, że od sześciu lat miejska impreza odbywa się bez pokazu pirotechnicznego. Tak będzie także w tym roku. Prezydent zaapelował do mieszkańców, by zrezygnowali z wystrzeliwania fajerwerków na prywatkach mając na uwadze m.in. bezpieczeństwo i spokój zwierząt.

Sceną na Rynku Głównym zawładną młodzi artyści, którzy w ostatnich latach stali się gwiazdami hip-hopu, rapu czy muzyki elektronicznej. Wystąpią: Quebonafide czyli raper Kuba Grabowski, którego płyta "SOMA 0,5 mg", nagrana wspólnie (jako Taconafide) z Taco Hemingwayem, była jednym z najlepiej sprzedających się albumów w Polsce w 2018 r.; raper Otsochodzi; prezentująca muzykę elektroniczną grupa KAMP! oraz formacja BOKKA grająca alternatywny pop.

W Krakowie wystąpi także Menta XXL członek duetu Flirtini, który zasiądzie za konsoletą DJ, oraz pochodząca z Ukrainy DJ'a Facheroia.

Reklama

Impreza na Rynku rozpocznie się o g. 20.15 i potrwa do 2 w nocy.

W namiocie na placu Wolnica będzie się można bawić przy dźwiękach muzyki etnicznej. Wystąpią Ludwik Zamenhof czyli Andrzej Zagajewski - producent muzyki elektronicznej, założyciel zespołów Hańba! i Balkanscream, który ma na swoim koncie płyty z elektronicznymi i nowoczesnymi interpretacjami melodii bałkańskich, oraz krakowski DJ Daniel Drumz, który przedstawi mieszankę muzyki klubowej inspirowanej Afryką z dodatkiem nuty arabskiej i dalekowschodniej.

W nowohuckiej Alei Róż razem z Michałem Wasilewskim znanym jako DJ Vasil będzie można potańczyć do muzyki z lat 80.

Zabawy taneczne w obu namiotach będą trwały nieco krócej niż na Rynku, bo od 21 do 1 w nocy.

Krakowski Sylwester nie będzie transmitowany przez żadną telewizję. Organizatorzy spodziewają się, że w kulminacyjnym momencie, czyli o północy, we wszystkich trzech miejscach będzie ok. 30-40 tys. osób.

Reklama

"Na Rynek i do namiotów nie będą wpuszczane osoby pod wpływem alkoholu, które będą miały szklane butelki i materiały pirotechniczne. Służby ochrony będą drobiazgowo kontrolowały wchodzących. Bardzo zależy nam na tym, żeby ta impreza była bezpieczna i żeby ludzie dobrze się na niej bawili" - powiedziała dyrektor KBF Izabela Helbin.

Podkreśliła, że brak sztucznych ogni na pewno nie zepsuje zabawy, zamiast nich planowany jest pokaz laserowy. Budowa scen ruszy po świętach – 27 grudnia.

Na płycie Rynku zostanie utworzona strefa dla osób niepełnosprawnych z miejscami do siedzenia, na specjalnym podeście zapewniającym jak najlepszą widoczność. Przy każdej scenie dostępna będzie jedna toaleta przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Tradycyjnie wstęp na koncerty będzie darmowy. Po ich zakończeniu ich uczestnicy będą mogli skorzystać ze wzmocnionej nocnej komunikacji miejskiej.

Organizatorami zabawy sylwestrowej są miasto Kraków i Krakowskie Biuro Festiwalowe. Koszt imprezy to 1,3 mln zł.