Poinformowali o tym w czwartek przedstawiciele zarządzającej tymi dwoma obiektami spółki PTWP Event Center. „Mega Club” zaplanował już koncerty w nowym miejscu. Obecnie obradują w nich uczestnicy szczytu klimatycznego ONZ.

„Mega Club” to jeden z najdłużej funkcjonujących klubów muzycznych w woj. śląskim. Powstał w 1993 roku jako kontynuacja klubu studenckiego „Pod Rurą”. Przez lata koncertowało w nim wiele polskich i zagranicznych gwiazd. Przez kilkanaście lat klub miał swoją siedzibę w budynku starego dworca w Katowicach, dzisiaj działa w jednej z hal po hucie Baildon. To miejsce ma opuścić wiosną.

Reklama

„Po 25 latach czas na zmiany. Chcemy stworzyć największy, bardzo komfortowy klub, na dużych przestrzeniach, w nowoczesnym obiekcie, pozbyć się ograniczeń. Wymogi artystów i oczekiwania widzów są coraz większe, chcemy te potrzeby zaspokoić. Ba! Mamy ambicję zaprosić jeszcze więcej polskich i zagranicznych gwiazd do Katowic” – wyjaśnili Tomasz Breś i Marcin Kania, właściciele Mega Clubu Events.

Reklama

Ekipa „Mega Clubu” będzie korzystać z sal oddanego do użytku w 2015 r. MCK, które mogą pomieścić od 600 do 12 tys. osób. Część planowanych imprez odbywać się będzie także w Spodku.

„Jesteśmy otwarci na różne projekty i chcemy, by Spodek wraz z Międzynarodowym Centrum Kongresowym +żyły+ wydarzeniami, były dostępne dla jak największego grona zainteresowanych” - powiedział prezes PTWP Event Center Marcin Stolarz.

Reklama

Podczas 13 lat działania w dawnym dworcu PKP ma scenie katowickiego klubu zagrała czołówka polskiej sceny rockowej, punkowej i metalowej. To właśnie w „Mega Clubie” odbyły się pierwsze koncerty reprezentantów rodzącej się przed laty kultury hip-hop. Dopełnieniem oferty koncertowej były występy artystów z zagranicy (m.in. Young Gods, Biohazard, Clawfinger, New Model Army).

Na przestrzeni ostatnich na scenie katowickiego klubu święcili tryumfy tacy artyści jak: Coma, Hey, Katarzyna Nosowska, Artur Rojek, Dawid Podsiadło, Maria Peszek, Brodka, Mela Koteluk, Lao Che, O.S.T.R. i wielu innych polskich wykonawców, a jedną ze sztandarowych imprez organizowanych przez „Mega Club” stał się Śląski Rap Festival.

„Najważniejszy jest know how i ludzie. W powstaniu i nazwie +mega+ nie chodziło o wielkość i kubaturę tylko o mnogość oferty i jej różnorodność – i to zostaje podtrzymane. Z czasem, hasło +mega+ weszło do kanonu i plan jest taki, żeby dalej było +mega+. Dla nas skrót MCK oznacza już: Mega Club Koncerty” - powiedzieli szefowie Mega Club Events.

Organizowali już oni w przestrzeniach MCK i Spodka m.in.: Śląski Rap Festival oraz koncerty O.S.T.R., Lady Pank, Tomasza Organka czy Krzysztofa Zalewskiego. Kolejne wydarzenia są już zaplanowane. Pierwsze z nich to: 15. edycja Śląskiego Rap Festiwalu (19 stycznia w Spodku), występ grupy Lao Che (29 marca 2019 r. w MCK) oraz koncert Paluch x Czerwony Dywan (7 kwietnia w MCK).