- Dzięki współpracy z big bandem nasza muzyka zaczęła żyć nowym życiem. Przeżywa obecnie drugą młodość. Jest bardziej witalna i zarazem nieprzewidywalna, gdy pojawiają się improwizacje naszych wspaniałych solistów – podkreślają Marcin Cichy i Igor Pudło.

Reklama

Duet Skalpel zyskał rozgłos i uznanie – także na Zachodzie – dzięki płytom „Skalpel” i „Konfusion”, na których didżeje Marcin Cichy i Igor Pudło przełożyli na współczesny język muzyczny jazzowe brzmienia sprzed ponad pół wieku. Bigbandowe wcielenie to zupełnie nowa jakość ich muzyki. Nie byłoby tego projektu bez Patryka Piłasiewicza, młodego aranżera i kompozytora. To właśnie on zaproponował Skalpelowi rozpisanie utworów na orkiestrowy skład. - Patryk połechtał naszą próżność entuzjastycznie komplementując naszą muzykę i deklarując się jako nasz fan. W bezpośredniej rozmowie, na początku zeszłego roku, okazało się, że nie jest to ślepa miłość, ale związek opary na głębokim zrozumieniu i znajomości naszej twórczości. Dodatkowym argumentem było to, że Patryk realizował wcześniej z big bandem muzykę z płyt Milesa Davisa „Birth of the Cool" i „Sketches of Spain", które dla nas też są ważne i inspirujące.

Warto podkreślić, że nowe wcielenie Skalpela docenił sam Iggy Pop. Legendarny artysta sceny alternatywnej włączył singlowy utwór „Konfusion” - w bigbandowej aranżacji – do playlisty autorskiej audycji na antenie radia BBC.

Kolejna okazja do posłuchania Skalpel Big Band będzie na przełomie listopada i grudnia: w warszawskim klubie „Palladium” (30 listopada) oraz 1 grudnia we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki.

Reklama