Koncert odbędzie się w audytorium Muzeum POLIN o godz. 19, koszt biletu to 20 zł.

W trakcie wydarzenia Lutosławski Quartet i DJ Lenar zagrają VIII kwartet smyczkowy Dymitra Szostakowicza, "Black Angels" George’a Crumba oraz "Doom. A Sigh" Istvána Márty. Na finał tego wieczoru zebrani w muzeum w szczególny sposób połączą się z protestującymi w Mińsku Białorusinami.

Reklama

POLIN wyjaśnia, że "utwory Szostakowicza, Crumba i Márty nawiązują do trzech konfliktów, które odcisnęły swoje piętno na historii XX wieku". "VIII kwartet Szostakowicza, zadedykowany ofiarom faszyzmu to jednocześnie uwolnienie kompozytora z niewoli lęku o własne życie, jaki towarzyszył mu przez lata stalinizmu" - dodano.

Partytura "Black Angels" amerykańskiego kompozytora George’a Crumba, opatrzona jest datą "Piątek trzynastego, marzec 1970 (in tempore belli – łać. w czasie wojny)". "Utwór, który interpretowany jest jako głos sprzeciwu artysty wobec wojny w Wietnamie, napisany został na wzmocniony nagłośnieniem kwartet smyczkowy, kieliszki oraz gongi. Tytułowe +czarne anioły+ to z jednej strony anioły śmierci – motyw obecny w sztuce od stuleci; z drugiej – nawiązanie do śmigłowców szturmowych, używanych podczas działań zbrojnych w Wietnamie" - wyjaśniono.

Reklama

"Doom. A Sigh" węgierskiego kompozytora Istvána Márty jest hołdem złożonym niewielkiej, liczącej kilkaset osób węgierskiej wspólnocie, żyjącej w rumuńskiej wiosce. "Latem 1973 roku odwiedziłem wioskę Trunk w Rumunii (...) Na moim podstawowym sprzęcie nagrałem trochę muzyki ludowej i zrobiłem kilka zdjęć. Cywilizacja i środki masowego przekazu ocaliły wioskę. Ludzie nadal mówili archaicznym węgierskim i rzadko wychodzili poza granice swojej osady. Niemniej ich styl życia był skazany na zagładę. Brak szkół i inne okoliczności zmuszały dzieci do mówienia w obcym języku" – pisał kompozytor w 1989 roku.

"Pozwolono mi nagrać ich starożytne historie, opowieści i pieśni, a wszystko to w specyficznym języku węgierskim, który poprzedza reformę językową na początku XIX wieku. Po powrocie wysłałem kilka zdjęć z wyprawy do moich gospodarzy w Trunk. Pół roku później policja zidentyfikowała tych, którzy śpiewali dla mnie i nałożyła na nich wysokie grzywny w ramach kary. Jest wysoce prawdopodobne, że mieszkańcy wioski Trunk zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów i przesiedlenia w inne miejsce w latach następujących po 1973 r. Rzekomo z powodu budowy elektrowni. W marcu 1974 roku otrzymałem telegram w języku rumuńskim: +Nie wracaj+. Przyjąłem to do wiadomości" – wspominał Márty.

Specjalnie na koncert "Wstrzymać ogień" DJ Lenar przegotuje specjalną wersję utworu "Kupalinka", która jest białoruską piosenką ludową. "Matka szuka w niej swojej córki, która poszła zrywać kwiaty, ale nie wróciła, choć nastała już noc. Utwór ten, obok +Murów+, wykonywany jest podczas opozycyjnych demonstracji w Białorusi" - podkreśla muzeum.

Reklama

Muzykom Lutosławski Quartet towarzyszyć będą obrazy i dźwięki z ulic Mińska.

Jak poinformowano, "koncert miał odbyć się w maju i przypominać o rocznicy wysadzenia przez Niemców Wielkiej Synagogi na Tłomackiem 16 maja 1943 roku". "Z jednej strony pandemia COVID-19 zmieniła nasze plany, ale przede wszystkim nie mogliśmy mówić o pokoju, słuchać antywojennych utworów bez odniesienia się do tego, że 500 km stąd giną uczestnicy pokojowych demonstracji" – powiedział Kajetan Prochyra, kurator sceny muzycznej Muzeum POLIN. "Jesteśmy zaszczyceni tym, że białoruscy artyści, w tym wyjątkowym i niepewnym czasie, zechcieli użyczyć nam swojego talentu. Podczas koncertu prowadzona też będzie zbiórka pieniędzy na fundusz wsparcia dla represjonowanych Białorusinów" – przekazał Prochyra.

Ze względu na wymogi bezpieczeństwa na koncercie obowiązuje ograniczona liczba miejsc. Uczestnicy koncertu zobowiązani są do utrzymywania dystansu społecznego oraz noszenia maseczek.

Koncert "Wstrzymać ogień!" organizowany jest dzięki wsparciu Miasta Stołecznego Warszawa.