Premiera audiowizualnego widowiska rozpocznie się o godzinie 18:00 na kanale YouTube Netflix Polska, a sama kompozycja zostanie wysłana w kosmos.
Najnowszy film George’a Clooneya „Niebo o północy” to postapokaliptyczna opowieść o samotnym naukowcu, który za wszelką cenę stara się powstrzymać ekipę astronautów przed powrotem na Ziemię, gdzie doszło do tajemniczej katastrofy. To zachwycająca skalą produkcji, a zarazem bardzo intymna, opowieść o samotności, ludzkiej potrzebie kontaktu i nadziei.
W budowaniu tej atmosfery ogromną rolę odgrywa ścieżka dźwiękowa filmu, skomponowana przez dwukrotnego zdobywcę Oscara Alexandre’a Desplata („Kształt Wody”, „Grand Budapest Hotel”, „Harry Potter i Insygnia Śmierci”).
Już w najbliższą niedzielę każdy będzie mógł usłyszeć i zobaczyć jak ta pełna emocji muzyka wypełniła przestrzeń NOSPR - jednej z najbardziej spektakularnych sal koncertowych w Europie. Dopełnieniem warstwy muzycznej jest multimedialna scenografia, która pozwoli widzom przenieść się w świat filmu.
Muzyka to uniwersalny język, który jest w stanie dotrzeć w najodleglejsze zakątki świata. I wszechświata. Zaraz po premierze - we współpracy z Centrum Nauki Kopernik - zapis dźwiękowy koncertu zostanie wysłany w kosmos. Sygnał będzie precyzyjnie skierowany w stronę jednej z egzoplanet, na której panują warunki zbliżone do tych na Ziemi. „Jest tam ktoś”? - pyta główny bohater filmu, próbując nawiązać połączenie ze stacją kosmiczną. Z pewnością o żadnej pustce nie ma mowy, gdy chociaż po jednej ze stron jest człowiek.
JIMEK i NOSPR po raz pierwszy zagrają wspólnie muzykę filmową. - Hollywoodzka muzyka filmowa to coś, co zawsze we mnie grawitowało - mówi o projekcie Radzimir Dębski (JIMEK) - Praca z orkiestrą NOSPR i samo przebywanie w tych murach to metafizyczne przeżycie. Nie mogę uwierzyć, że udało mi się w tym roku w ogóle stanąć przed orkiestrą. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak się za muzyką na żywo stęskniłem, jak mi jej brakowało.