"Nie jestem politykiem i nie mam wpływu na decyzje polityczne. Ale jestem artystą i mogę używać swojego głosu, by wyrazić swój sprzeciw wobec wojny, która toczy się tuż za granicą mojej ukochanej ojczyzny. Z żalem postanowiłem odwołać swój koncert z Rosyjską Narodową Młodzieżową Orkiestrą Symfoniczną, który był zaplanowany na 25 maja w Moskwie" - napisał.

Reklama

"Wiem, że wielu moich rosyjskich fanów wyczekiwało tego koncertu, ale to jedyna słuszna decyzja w obliczu aktualnych wydarzeń, i zgodna z moim sumieniem" - podkreślił.

Zdaniem Beczały, "nie jesteśmy bezsilni! Każdy z nas może głośno wyrazić swój sprzeciw. Każdy z nas może nieść pomoc na miarę swoich możliwości!".

"W tym miejscu pragnę podkreślić, jak bardzo jestem dumny z moich rodaków, którzy niosą pomoc i przyjmują dziesiątki tysięcy obywateli Ukrainy uciekających przed wojną! Polacy, jesteście wielcy! Jedność i solidarność dla Ukrainy!" - dodał artysta.