Jej najlepiej sprzedające się dzieło do tej pory – krążek "21" – powstało po zerwaniu z partnerem. – Koniec z byciem dożartą suką – stwierdziła Adele. – Nigdy więcej nie napiszę płyty o rozstaniu. Poza tym, ludzie słuchając mojej muzyki myślą, że jestem nieszczęśliwa, a w rzeczywistości jestem radosna i zadowolona z życia.

Reklama